Napływają kolejne zgłoszenia produktów i usług do konkursu Nasze Dobre Lubuskie. I trzeba przyznać, są bardzo interesujące. Prezentujemy piwniczkę ogrodową, produkowaną przez firmę Maro z Krzeszyc.
11. edycja konkursu Nasze Dobre Lubuskie nabiera rozpędu.Rodzime firmy przysyłają coraz więcej zgłoszeń. Dziś o piwniczce ogrodowej.
To rodzaj ziemianki czy spiżarni. Ponieważ dziś wiele domów budowanych jest na płycie, gdzie nie ma piwnic, pomysł na taki produkt wydaje się strzałem w dziesiątkę. – Nasunął się sam, trzeba było wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów - mówi Roman Matuszewski, właściciel Maro, firmy produkującej takie spiżarnie.
Wykonywane są one z laminatów poliestrowych, z których robi się jachty czy łodzie. Są to więc materiały superszczelne, nie przepuszczające wilgoci. – Ziemianki są lekkie, nie trzeba budować fundamentów, izolacji. Można je posadowić nawet bez sprzętu. Boki i tył piwniczki ma kształt jaja, jest więc ona bardzo wytrzymała. Każda wyposażona jest w rurę wentylacyjną – opowiada R. Matuszewski. Co ciekawe, po przykryciu choć półmetrową warstwą ziemi gwarantowana temperatura w tej nietypowej spiżarni – obojętnie czy to zima, czy lato – wynosi 7-8 st.
Piwniczki robione są w kilku wymiarach. Standardowy to 1,80 m długie i 2,5 m szerokie, ale mogą być one wydłużane o 90-centymetrowy moduł. Najczęściej sprzedają się te o długości 2,70 lub 3,60 m. Na życzenie klienta firma wyposaża piwniczkę w podłogi, półki czy drzwi, które wykonuje współpracujący stolarz.
Z nowego produktu korzystają już m.in. właściciele posesji w Sejnach, okolicach Bielska-Białej, czy tych w woj. podkarpackim. W tym zakład sprzedał już 13 spiżarni, aktualnie robi dwie, ale zapytań jest ogromnie dużo. Cztery krzeszyckie ziemianki stoją też w Niemczech. Ten rynek z pewnością otworzy się jeszcze bardziej, gdy firma zacznie sprzedawać je ze schodami, bo Niemcy proszą o całość. Maro na razie ich nie wykonuje schodów, ale planuje to nadrobić zimą, gdy będzie więcej czasu. – Będzie to taki tunel ze schodów, który zapewni normalne wejście do ziemianki, no i woda nie będzie ściekała do środka – tłumaczy właściciel firmy.
Cena wersji piwniczki bez wyposażenia wynosi ok.5 tys. zł. Może być wkopana w ziemię albo jak ostatnio w górach, zamontowana w skarpie. Właściciel obsypał ją ziemią i zrobił ładną elewację z kamienia.
Maro z Krzeszyc jest jedynym w Polsce producentem piwniczek z poliestru (inni robią je z betonu). To nowość na rynku, wprowadzona w zeszłym roku. Wkrótce otrzyma ona atest Państwowego Zakładu Higieny. – Do Urzędu Patentowego zgłosiliśmy też zastrzeżenie wzoru – informuje R. Matuszewski. Jego firma istnieje na rynku od 2002 roku i zajmuje się głównie produkcją ekoszamb (druga nagroda w konkursie NDL w 2014 r. w kat. produkty przemysłowe), sporadycznie – zbiornikami do magazynowania ryb. Właściciel zatrudnia pięć osób.
Czekamy na świetne produkty czy usługi z firm dużych, średnich czy małych. Chcemy pokazywać to, co robicie, z czego jesteście dumni. Na zgłoszenia czekamy do 8 października.
TUTAJ ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE O KONKURSIE I ANKIETĘ ZGŁOSZENIOWĄ
Zobacz, jak w ubiegłym roku wyglądała prezentacja firm:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?